poniedziałek, 6 czerwca 2016

Rozdział 2

*Brennan*

Wstałem wcześniej niż zwykle. Podekscytowanie nadchodzącą próbą z The Heirs, nie pozwoliło mi na zbyt długi sen. Zjadłem śniadanie w towarzystwie brata Tylera, bo mieszkam kątem u niego.
- Jak w pracy? - zagadnąłem.
- Dobrze. Jakoś idzie. A Ty? - odpowiedział, ale nawet na mnie nie spojrzał. To zainteresowanie moim życiem było tak sztuczne, że często go ignorowałem.
- Dziś pierwszy dzień z The Heirs. - rzuciłem i napchałem sobie jedzenia do buzi.
Oczami wyobraźni zobaczyłem moje pierwsze spotkanie z Brandonem. Te czarne, kręcone włosy... Te kuszące usta... Ta figura... Ten styl ~ rozpięta na 3/4 koszula, przetarte spodnie i skórzana kurtka. Ledwo się powstrzymywałem się by go nie pocałować. To była miłość od pierwszego wejrzenia...
Po posiłku umyłem po sobie sztućce i naczynia, a następnie wybrałem się do Hudsonów.

Moje życie nie należy do najlepszych. Zawsze byłem ten młodszy, niekochany, nic niewarty Benko, a rok temu także znienawidzony. Od przedszkola sprawdzałem rodzicom problemy. Lubiłem bawić się w dom, ale tylko z chłopcami - taka nietypowa rodzina złożona z dwóch mężczyzn i psa. Później, w podstawówce, było jeszcze gorzej. Zdarzało się, że razem z kolegami zabawiałem się w szatni m.in. w tzw. bitwę na mieczyki. Na dalszych etapach edukacji, z grupką kumpli robiliśmy sobie nagie zdjęcia i wymienialiśmy się nimi. Gdy pewnego wieczoru, podczas imprezy urodzinowej jednej z koleżanek dziesięć dziewczyn dało mi kosza, upiłem się tak, że zrobiłem to z kumplem. Wtedy dotarło do mnie to, że jestem inny... A rok temu powiedziałem o swojej orientacji rodzinie. Mama jakoś to przyjęła, ale ojciec... Wyrzucił mnie z domu i musiałem zamieszkać u brata, który nie był zbytnio zadowolony, bo podobno psuję mu reputację.

-----------------------
Witajcie serdecznie!
Oto drugi rozdział oczami Brennana - Rikeroholic zgadła.
 W czwartek ukazała się nowa piosenka The Heirs wraz z teledyskiem -  'What You Want'.
Naprawdę warto posłuchać i obejrzeć:
Na dziś to wszystko. 
Zapraszam na nowy rozdział z tydzień.  W komentarzach możecie zgadywać kto jest następny...
Pozdrowionka i do napisania <3

2 komentarze:

  1. Ten młodszy nic nie warty Benko hehe ;)
    Ja też się bawiłam w dom - ale z dziewczynami i misiem. Liczy się? ;)
    Zaczynam lubić Brennana. Czuję, że jeszcze namiesza.
    A kolejny... Eian!
    Pozdrawiam i czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń